10/31/2017

Podsumowanie październikowego fotograficznego wyzwania z Bekografią


Jesień w pełni. Powiedziałabym nawet, że małymi krokami zbliża się zima. Wczoraj padał pierwszy śnieg! Jestem w trakcie upragnionego, krótkiego urlopu. Odpoczywam, znajduję czas dla siebie, dla rodziny, czas na czytanie książek, na fotografowanie.

Na początku miesiąca zdecydowałam się wziąć udział w fotograficznym wyzwaniu z Bekografią. Teraz po 31 dniach przyszedł czas na zdjęciowe podsumowanie października.

Autorka przygotowała dla uczestników wyzwania listę proponowanych tematów zdjęć. Częściowo z niej korzystałam, ale starałam się również wykazać własną kreatywnością.

Mój październik w zdjęciach

Dzień 1– Jesienne dary

Uwielbiam pigwę do herbaty.


Dzień 2 – Klimatyczny wieczór

W długie, jesienne, deszczowe wieczory lubię ubrać ciepłe skarpety, rozpalić świece, słuchać deszczu i czytać.


Dzień 3 – Jesienne kwiaty

Świeże kwiaty, niezależnie od pory roku, dodają uroku każdemu wnętrzu.


Dzień 4 – Ciepło 

Mój przyjaciel termofor. Dobry na zimne stopy, na samotne wieczory, na brak czasu, na smutek i ból. Dobry na wszystko.


Dzień 5 – Wyjątkowa maszyna do szycia 

Maszyna z domu rodzinnego mojej mamy, odnaleziona po latach w stercie rupieci i odrestaurowana w miarę możliwości przez mojego tatę. Rzeczy mają duszę, zwłaszcza te nadgryzione zębem czasu.


Dzień 6 – Przytulny wieczór

Kwiaty, książka, lampeczki, koc. Takie wieczory lubię.


Dzień 7 – Moja babcia. Seniorka rodziny

W październiku świętowaliśmy kolejne urodziny babci. Sto lat!


Dzień 8 – Kreatywnie

Project Life to ostatnio moje ulubione kreatywne zajęcie.


Dzień 9 – W domu

Wszędzie dobrze, ale w domu najlepiej. W domu nie wszystko musi być idealne.


Dzień 10 – Kolory jesieni

Brąz i złoto to mój sprawdzony sposób na makijaż.


Dzień 11 – Zapach jesieni

Jesień pachnie cynamonem, jabłkami, deszczem i powoli pojawiającymi się pomarańczami.


Dzień 12 – Zabawa

W wolnych chwilach lubimy grać w planszówki i inne gry towarzyskie. Tym razem była to nasza ślubna jenga.


Dzień 13 – Mglisty poranek. Orzech posadzony z dziadkiem

Mój orzech. Pamiątka po dziadku. Mam ogromny sentyment do tego drzewa.


Dzień 14 – Organizacja i planowanie

Codzienna organizacja ułatwia życie.


Dzień 15 – Jesienny spacer

Spacer w kolorach jesieni.


Dzień 16 – Liście

Żółte liście to jedna z ładniejszych rzeczy jesienią.


Dzień 17 – Drzewa

Podczas jesiennych spacerów można podziwiać kolorowe drzewa. To sprawia, że aż chce się lubić jesień.


Dzień 18 – Znalezione na strychu

Pies, który był maskotką podczas matury mojego wujka, a później należał do mojej siostry.


Dzień 19 – Książki

Długie wieczory sprawiają, że ma się więcej czasu na czytanie.


Dzień 20 – Lampion

Świece tworzą przytulny nastrój.


Dzień 21 – Kreatywne pakowanie prezentów

Uwielbiam kreatywne pakowanie prezentów, a kiedy obdarowani doceniają moje starania, to sprawia mi to jeszcze większą frajdę. 


Dzień 22 – Pisanie

Lubię pisać cienkopisami. A jeśli są w tylu kolorach to moje serce szaleje z radości.


Dzień 23 – Orzechy

Smaczne i zdrowe dary z orzecha posadzonego z dziadkiem.


Dzień 24 – Anioł

"Anioły są takie ciche, zwłaszcza te w Bieszczadach..."


Dzień 25 – Herbata

Herbata to mój ukochany napój. Jest bezkonkurencyjna.


Dzień 26 – Jesienna checklista

Uzależniona od list rzeczy do zrobienia. Korzystam z różnych pomocy, tym razem lista jesiennych rzeczy do zrobienia od Kasi z Worqshop.


Dzień 27 – Blask świec

Świece towarzyszą mi przez całą jesień i zimę.


Dzień 28 – Podziękowania

Postanowiliśmy podziękować naszym drużbom. Otrzymali od nas zdjęcia ślubne w personalizowanych opakowaniach.


Dzień 29 – Nauka kaligrafii

Staram się uczyć nowych rzeczy i odkrywać w sobie nowe pasje. Jedną z nich jest brush lettering.


Dzień 30 – Nowości w kosmetyczce

Toaletka niedługo zacznie pękać w szwach, ale niektóych rzeczy nie można sobie odmówić :)


Dzień 31 – Nauka fotografii

Książka, która uświadamia i sprawia, że fotografia może być łatwiejsza. Żałuję, że nie miałam jej pierwszego dnia tego fotowyzwania.


Październik z fotografią dał mi mobilizację do wykonywania większej ilości zdjęć, a przede wszystkim do udoskonalania warsztatu fotograficznego oraz pobudzania kreatywności. Niektóre z nich wykonywałam telefonem, inne aparatem. W zależności od czasu i miejsca.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz