10/13/2017

Naturalny ślub – podziękowania dla rodziców

Podziękowania na weselu potrafią wzbudzać skrajne emocje, od zachwytu i wzruszenia, aż po opinię, że są sztuczne i na pokaz. My jesteśmy gdzieś pomiędzy tymi opiniami, dlatego zdecydowaliśmy się na odrobinę nietradycyjne podziękowania dla rodziców. W ciągu całego życia jest wiele chwil, kiedy możemy okazywać swoją wdzięczność rodzicom i starajmy się wykorzystywać każdą z nich. Rodzice są dla nas kimś bardzo ważnym i dlatego uznaliśmy, że zasługują na podziękowanie w tym szczególnym dniu. Za trud, który włożyli w nasze wychowanie, za pomocną dłoń, za miłość, za autorytet i za miliard innych rzeczy.

Rozważaliśmy zrezygnowanie z publicznych podziękowań na weselu, ponieważ wiedzieliśmy, że publiczne wystąpienie w połączeniu z naszym wzruszeniem może dać koszmarny efekt. Prywatność miała dać nam większy komfort i większe poczucie intymności. Podziękowania w kameralnym gronie są dobre jeśli obie strony jej chcą i nikt nie będzie nimi rozczarowany. My spróbowaliśmy odpowiedzieć sobie na pytanie czego chcieliby rodzice. Dlatego połączyliśmy prywatne podziękowania z podziękowaniami na weselu. Okazji by pokazać bliskim jak bardzo są dla nas ważni, nigdy nie jest dość.

Długo zastanawialiśmy się jak ugryźć ten temat. Nie chcieliśmy „Cudownych rodziców mam”, sporo czasu zajęło nam znalezienie alternatywnej piosenki. Problemem też było wymyślenie tego co moglibyśmy rodzicom sprezentować. Pomysły, które można zaleźć na ślubnych stronach (kosze prezentowe, obrazy, grawerowane statuetki, itp.) zupełnie do nas nie trafiały. Nie są to złe pomysły – po prostu nie pasowały do nas.

Nasze podziękowania nie były może szczególnie wyjątkowe, były po prostu bardzo nasze, osobiste. Pamiętajcie, jeśli dziękujecie rodzicom, niezależnie od tego na jaki sposób się zdecydujecie, czy będzie to film z podziękowaniem, przemówienie, czy jeszcze inna forma podziękowań, starajcie się powiedzieć o jak największej liczbie osobistych rzeczy. Takich „waszych”, użyjcie wspomnień z dzieciństwa, zastanówcie się co lubicie w rodzicach najbardziej, albo jakie „złote rady” (które jeszcze nie tak dawno nazywaliście „marudzeniem”) najbardziej doceniacie :)

Zdecydowaliśmy się na wręczenie prezentów i podziękowanie rodzicom w trakcie błogosławieństwa, a na weselu przygotowaliśmy dla nich niespodziankę – przejście pod szpalerem zimnych ogni i wspólny taniec. Ostatecznie wybraliśmy piosenkę „Nie ma jak dom” Grażyny Łobaszewskiej. W trakcie podziękowań w domu miało być bardzo kameralnie, nie do końca nam to wyszło, bo w domu było już trochę gości.  Mimo tego było nam łatwiej powiedzieć „dziękujemy” w domu, niż w trakcie wesela, przez mikrofon i w obecności wszystkich gości. 

Wręczyliśmy rodzicom fotoksiążki ze zdjęciami z naszej sesji narzeczeńskiej i tymi wyciągniętymi z rodzinnych albumów. Do tego rodzice dostali jeszcze wzruszające chusteczki od Mocem oraz personalizowane filiżanki i bukiety kwiatów. Głównym prezentem były zaproszenia do Teatru Muzycznego na spektakl „Ghost. Uwierz w miłość”, na który wybieramy się całą szóstką już jutro :) Postawiliśmy na wspólne spędzenie czasu i wspomnienia. Czyli to co lubimy najbardziej.









Przy okazji podziękowań dla rodziców podziękowaliśmy też naszej Babci, która otrzymała od nas ramkę ze zdjęciami ślubnymi: babci i dziadka oraz rodziców i naszym z sesji narzeczeńskiej.



Myślę, że taka forma podziękowania odpowiadała zarówno nam, jak i rodzicom, którzy z wielką radością i wzruszeniem rozpakowywali prezenty. A ich zaskoczone miny kiedy zaprosiliśmy ich do przejścia rozświetlonym iskierkami miłości ogrodem sprawiły nam wielką radość.


Chciałabym też krótko napisać o kilku innych pomysłach na podziękowania. Możecie przygotować film z podziękowaniem lub jeśli macie bardziej ograniczony budżet – prezentację ze zdjęć. Jeśli uważacie, że rodzice ucieszą się z wcześniej wspomnianego kosza prezentowego – to oczywiście też jest dobry sposób. Ciekawym pomysłem może być sprezentowanie Mamom biżuterii (np. z symbolem nieskończoności), a Tatom spinek do mankietów lub zegarków. Uważam, że fajnym rozwiązaniem jest też np. podarowanie rodzicom zaproszenia do restauracji czy w wersji  kosztowniejszej wypadu do spa. Pomysłów na podziękowania jest tyle ile dziękujących i obdarowywanych.

Pamiętajcie też, że tak naprawdę nie jest istotne co wręczycie rodzicom, ani jak bardzo kreatywne będą Wasze podziękowania. O wiele ważniejsze jest to co robicie dla nich na co dzień, to co powiecie kiedy nikt nie słyszy i to co do nich czujecie.

A jak wyglądały Wasze podziękowania lub jakie niespodzianki planujecie dla Waszych rodziców? 

Zdjęcia z dnia ślubu: Marta Anhalt

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz