Podziękowania
na weselu potrafią wzbudzać skrajne emocje, od zachwytu i wzruszenia, aż po opinię, że są sztuczne i na pokaz.
My jesteśmy gdzieś pomiędzy tymi opiniami, dlatego zdecydowaliśmy się na
odrobinę nietradycyjne podziękowania dla rodziców. W ciągu całego życia jest
wiele chwil, kiedy możemy okazywać swoją wdzięczność
rodzicom i starajmy się wykorzystywać każdą z nich. Rodzice
są dla nas kimś bardzo ważnym i dlatego uznaliśmy, że zasługują na
podziękowanie w tym szczególnym dniu. Za trud, który włożyli w nasze
wychowanie, za pomocną dłoń, za miłość, za autorytet i za miliard innych rzeczy.
Rozważaliśmy
zrezygnowanie z publicznych podziękowań na weselu, ponieważ wiedzieliśmy, że
publiczne wystąpienie w połączeniu z naszym wzruszeniem może dać koszmarny
efekt. Prywatność miała dać nam większy komfort i większe poczucie intymności.
Podziękowania w kameralnym gronie są dobre jeśli obie strony jej chcą
i nikt nie będzie nimi rozczarowany. My spróbowaliśmy odpowiedzieć sobie na
pytanie czego chcieliby rodzice. Dlatego połączyliśmy prywatne podziękowania z
podziękowaniami na weselu. Okazji by pokazać bliskim jak bardzo są dla nas
ważni, nigdy nie jest dość.
Długo zastanawialiśmy
się jak ugryźć ten temat. Nie chcieliśmy „Cudownych rodziców mam”, sporo czasu
zajęło nam znalezienie alternatywnej piosenki. Problemem też było wymyślenie tego co moglibyśmy rodzicom sprezentować.
Pomysły, które można zaleźć na ślubnych stronach (kosze prezentowe, obrazy,
grawerowane statuetki, itp.) zupełnie do nas nie trafiały. Nie są to złe
pomysły – po prostu nie pasowały do nas.
Nasze
podziękowania nie były może szczególnie wyjątkowe, były po prostu bardzo
nasze, osobiste. Pamiętajcie, jeśli dziękujecie rodzicom, niezależnie od tego
na jaki sposób się zdecydujecie, czy będzie to film z podziękowaniem,
przemówienie, czy jeszcze inna forma podziękowań, starajcie się powiedzieć o jak
największej liczbie osobistych rzeczy. Takich „waszych”, użyjcie wspomnień z
dzieciństwa, zastanówcie się co lubicie w rodzicach najbardziej, albo jakie „złote
rady” (które jeszcze nie tak dawno nazywaliście „marudzeniem”) najbardziej
doceniacie :)
Zdecydowaliśmy
się na wręczenie prezentów i podziękowanie rodzicom w trakcie błogosławieństwa,
a na weselu przygotowaliśmy dla nich niespodziankę – przejście pod szpalerem zimnych
ogni i wspólny taniec. Ostatecznie wybraliśmy piosenkę „Nie ma jak
dom” Grażyny Łobaszewskiej. W trakcie podziękowań w domu miało być bardzo
kameralnie, nie do końca nam to wyszło, bo w domu było już trochę gości. Mimo tego było nam łatwiej powiedzieć „dziękujemy”
w domu, niż w trakcie wesela, przez mikrofon i w obecności
wszystkich gości.
Wręczyliśmy rodzicom fotoksiążki ze zdjęciami z naszej sesji
narzeczeńskiej i tymi wyciągniętymi z rodzinnych albumów. Do tego
rodzice dostali jeszcze wzruszające chusteczki od Mocem oraz personalizowane
filiżanki i bukiety kwiatów. Głównym prezentem były zaproszenia do Teatru
Muzycznego na spektakl „Ghost. Uwierz w miłość”, na który wybieramy się całą
szóstką już jutro :) Postawiliśmy na wspólne spędzenie czasu i wspomnienia. Czyli to co lubimy najbardziej.
Przy okazji podziękowań dla rodziców podziękowaliśmy też naszej Babci, która
otrzymała od nas ramkę ze zdjęciami ślubnymi: babci i dziadka oraz rodziców i naszym z sesji
narzeczeńskiej.
Myślę, że taka
forma podziękowania odpowiadała zarówno nam, jak i rodzicom, którzy z wielką
radością i wzruszeniem rozpakowywali prezenty. A ich zaskoczone miny kiedy
zaprosiliśmy ich do przejścia rozświetlonym iskierkami miłości ogrodem sprawiły
nam wielką radość.
Chciałabym też
krótko napisać o kilku innych pomysłach na podziękowania. Możecie przygotować
film z podziękowaniem lub jeśli macie bardziej ograniczony budżet – prezentację
ze zdjęć. Jeśli uważacie, że rodzice ucieszą się z wcześniej wspomnianego kosza prezentowego – to oczywiście
też jest dobry sposób. Ciekawym pomysłem może być sprezentowanie Mamom biżuterii (np. z symbolem nieskończoności), a Tatom spinek do mankietów lub zegarków. Uważam, że fajnym rozwiązaniem jest też np.
podarowanie rodzicom zaproszenia do restauracji czy w wersji kosztowniejszej wypadu do spa. Pomysłów na
podziękowania jest tyle ile dziękujących i obdarowywanych.
Pamiętajcie też,
że tak naprawdę nie jest istotne co wręczycie rodzicom, ani jak bardzo
kreatywne będą Wasze podziękowania. O wiele ważniejsze jest to co robicie dla
nich na co dzień, to co powiecie kiedy nikt nie słyszy i to co do
nich czujecie.
A jak wyglądały
Wasze podziękowania lub jakie niespodzianki planujecie dla Waszych rodziców?
Zdjęcia z dnia ślubu: Marta Anhalt
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz