Narzeczeństwo to piękny okres w życiu
pary. Towarzyszą nam endorfiny związane ze zbliżającym się ślubem. Ale
narzeczeństwo to nie tylko czas przeznaczony na zorganizowanie i dopinanie
szczegółów najprawdopodobniej największej imprezy w życiu. To również czas
przygotowujący do małżeństwa, który powinniśmy poświęcić na pogłębienie
relacji. Nie odkryję Ameryki mówiąc, że najprostszym sposobem na budowanie
trwałej relacji jest rozmowa. Mentalnie można zacząć przygotowywać się do
małżeństwa jeszcze na długo przed zaręczynami. Jeśli uświadomisz sobie, że
właśnie z tą osobą pragniesz spędzić życie warto zacząć tworzyć waszą relację
patrząc w przyszłość i wtedy właśnie zacząć rozmawiać o kolejnych wspólnych latach. Poniżej znajdziecie listę tematów, które, moim zdaniem, warto
omówić przed ślubem.
Dlaczego bierzemy ślub?
Jak wyobrażam sobie swoje idealne życie za
10 lat? Co chcę osiągnąć, cele życiowe, jak będzie wyglądała moja rodzina, mój
dom, moja praca? Czy narzeczony/narzeczona widzi je podobnie? Odpowiedź na te
pytania pozwoli sprawdzić czy mamy spójną wizję przyszłości. Oczywiście jest to
dopiero początek, bo można tę listę bardzo wydłużyć.
Role w małżeństwie i podział obowiązków.
Nasze wyobrażenia i oczekiwania wobec żony/męża. Jaki model rodziny nam
odpowiada (tradycyjny czy partnerski)? Jak będziemy dzielić obowiązki, czy
będziemy się nimi wymieniać, a może współpracować?
Dzieci. Pierwsze i najważniejsze pytanie w
tej kategorii: czy chcemy mieć dzieci? Ile i kiedy? Stosunek do antykoncepcji, in
vitro, adopcji. Co w sytuacji kiedy nie będziemy mogli mieć dzieci? Co zrobilibyśmy jeśli nasze nienarodzone dziecko okaże się poważnie chore lub ciąża będzie
zagrażać życiu matki? Wychowanie dzieci. Podział obowiązków w opiece nad
dziećmi. Powrót mamy do pracy – kto będzie opiekował się dziećmi? Jaki
światopogląd i stosunek do religii chcemy przekazać dzieciom? Jakie zasady
wychowania i dyscypliny wprowadzimy w życie – każdy z nas wynosi z domu
inne wzorce, trzeba dojść do porozumienia, które z nich przeniesiemy do naszego
rodzicielskiego życia, a z których zrezygnujemy.
Seks. Jakie są nasze potrzeby i
pragnienia, oczekiwania, temperamenty seksualne. Nasza potrzeba bliskości i
intymności. Warto uświadomić sobie i nauczyć się rozmawiać o zmianach w życiu
seksualnym w związku z fizycznymi i psychicznymi zmianami w życiu.
Wierność i zazdrość. Czym jest dla nas
zdrada? Jakich granic nie przekraczamy? Czy jesteśmy zazdrośni?
Praca i kariera. Jak ważna jest dla nas
praca zawodowa. Czy czyjaś kariera jest ważniejsza? Co jeśli jedno z nas straci
pracę? Co jeśli sytuacja zmusi nas do wyjazdu za pracą do innego miasta/kraju?
Religia i nasz stosunek do wiary.
Gdzie będziemy mieszkać? Czy chcemy wziąć
kredyt? Czy będziemy wynajmować mieszkanie, a może zamieszkamy z
rodzicami? To trudna decyzja, która uzależniona jest przede wszystkim od naszej
kondycji finansowej. Nie trzeba podejmować decyzji przed ślubem, ale warto mieć
wspólną wizję, gdzie chcemy mieszkać za 5 czy 10 lat.
Co wynieśliśmy z rodzinnych domów? Doświadczenia, które wynosimy z domu rodzinnego mają na nas
wpływ, są naszymi wzorami. Warto zastanowić się, których chcemy uniknąć,
a które uznajemy za pozytywne. Jakie relacje w związku mieli i mają nasi
rodzice? Czego się od nich nauczyliśmy? Jak ze sobą rozmawiali? Czy okazywali
sobie uczucia? Jak wyglądały ich relacje z rodzicami i teściami? Czego
mogą oczekiwać od nas jako zięcia/synowej? Czy posiadacie rodzeństwo i jakie
relacje Was łączą? Jak wyglądały relacje w Waszych rodzinach pochodzenia? Jak
rodzice troszczyli się o Was? Jakie zasady obowiązywały w Waszych domach? Czy
mieliście rodzinne zwyczaje i tradycje?
Kontakty z rodzicami i teściami. Nasz
stosunek do rodziców i teściów. Ingerencja rodziny w nasz związek i
wychowanie dzieci. Opieka nad starszymi rodzicami. Potrzeba wizyt i zasady
odwiedzin. Wspólne spędzanie świąt.
Finanse. Zarządzanie pieniędzmi.
Oczekiwania finansowe. Konto wspólne czy oddzielne? Intercyza. Zobowiązania
finansowe. Oszczędzanie.
Konflikty i problemy. Jak je rozwiązujemy
i jaka jest nasza zdolność do kompromisów?
Autorem powyższego zdjęcia z naszej sesji narzeczeńskiej jest Paulina Szopińska.
To tylko przykładowa lista tematów, można
ją dowolnie rozszerzać w zależności od potrzeb. Zdaję sobie sprawę, że
część z nich to tematy, o których niełatwo się rozmawia, ale naprawdę
warto się przełamać i spróbować wpleść je w inne rozmowy. Zachęcam do
takich rozmów, bo pozwalają lepiej poznać się wzajemnie i dojść do kompromisów,
które mogą ułatwić wspólne życie.
Z biegiem lat każdy z nas ma prawo zmienić
zdanie. Dojrzewamy, dorastamy, zmienia się nasze życie i postrzeganie świata.
Trzeba zdawać sobie sprawę, że to co ustaliliśmy przed ślubem ma być dla nas
wskazówką, ale nie sztywnymi zasadami, których nie możemy wspólnie zmienić.
Dlatego ważne jest żeby po ślubie nie zacząć żyć tylko obok siebie, żeby nadal
rozmawiać i ważne decyzje podejmować wspólnie. Może warto po kilku latach
wrócić do pytań z okresu narzeczeństwa i zweryfikować czy udało nam się
wprowadzić w życie to co planowaliśmy, czy może w rzeczywistości żyjemy
zupełnie inaczej? My mamy taki plan. Nawet jeśli okaże się, że z czasem wszystko się zmieniło, to też nic złego. Ważne żebyśmy oboje odczuwali
satysfakcję z takiego życia.
Dajcie znać, czy podobnie jak ja uważacie, że warto omówić te tematy przed ślubem? A może wolicie "iść na żywioł" i zobaczyć co przyniesie życie?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz