Raporty o polskim czytelnictwie są, w mojej
opinii, przerażające. Dlaczego z roku na rok czytamy coraz mniej? Z
ankiety Biblioteki Narodowej wynika, że tylko 37% Polaków
przeczytało w ubiegłym roku jedną książkę, a 10% siedem i więcej
książek. 53% Polaków nie przeczytało w 2016 ani jednej książki!
W dzisiejszych czasach mamy naprawdę duży wybór jeżeli chodzi o dostępność
literatury. Istnieje wiele księgarni, bibliotek, a jeżeli nie chce nam się
wychodzić z domu możemy skorzystać z księgarni internetowych i
ebooków.
Dzisiaj chciałabym Wam pokazać kilka powodów, dla których moim zdaniem warto
sięgnąć po książkę.
Socjalizacja czytelnicza, czyli kształtowanie postaw wobec
czytania książek. Na przykład, ktoś z naszych domowników czyta książki, robi to
dla siebie i nie stara się nas do tego namówić, ale jego postawa
sprawia, że czytelnictwo staje się dla nas czymś naturalnym i również uczymy
się czerpać satysfakcję z czytania. Dzieci obserwują dorosłych, jeżeli
rodzice czytają dla przyjemności, również dzieci w przyszłości
chętniej będą sięgały po książki.
W moim czytelniczym życiu dużą rolę odegrały
czytane w dzieciństwie przez rodziców i starsze rodzeństwo książki,
posiadanie w domu sporego księgozbioru, chodzenie z Tatą do
biblioteki i buszowanie w kąciku z książkami dla dzieci. Możliwość
uczestnictwa w kółku bibliotecznym, które prowadzone w ciekawy
i dostosowany do wieku uczestników sposób, pozwoliło poznać pracę
bibliotekarza i rozwinąć umiejętność wymieniania się opiniami na temat
przeczytanych książek.
Rozwój wyobraźni – kiedy czytamy opisy postaci,
pomieszczeń, natury, w naszych głowach tworzą się wyobrażenia tych
wszystkich rzeczy. Bez wyobraźni ciężko byłoby nam w życiu, bez niej
nie umielibyśmy przewidywać konsekwencji naszych działań, jest przydatna
każdego dnia. Poza tym wyobraźnia, moim zdaniem, jest podstawą kreatywności.
Dzięki niej potrafimy marzyć, bo czym byłyby marzenia bez umiejętności
wizualizacji celów?
Umysł na siłowni – znacie powiedzenie, że organ nie
używany zanika? Podczas czytania ćwiczymy nasz mózg jak mięśnie na siłowni.
Nauka czytania to technicznie trudna sztuka, w dzieciństwie, gdy
uczyliśmy się czytać wiązała się ze żmudnymi ćwiczeniami i składaniem
sylab. W dorosłym życiu już tego tak nie odczuwamy, ponieważ ludzki mózg jest
bardzo elastyczny. Jego elastyczność polega na tym, że częściej używane
struktury są ćwiczone i tworzy się w nich więcej połączeń nerwowych,
istniejące – wzmacniają się za każdym razem, kiedy się je aktywuje, a te,
których nie używamy – zanikają. Kiedy czytamy – ćwiczymy mózg, jesteśmy coraz
lepsi w czytaniu, ale nie tylko, mamy też lepszą pamięć i koncentrację. Ludzie,
którzy regularnie czytają są mniej narażeni na rozwój demencji czy choroby
Alzheimera.
Rozwój społeczny – dzięki poszerzaniu wiedzy osoby
czytające książki chętniej zabierają głos w rozmowach na różne tematy. Mają
większy zasób słownictwa, mogą czuć się pewniej
w dyskusji, być bardziej otwarci. Czytelnictwo zwiększa też empatię
poprzez wczuwanie się w sytuację postaci, pomaga
nam w nazywaniu i rozumieniu emocji. Lektura może też przedstawiać
wzorce osobowe czy sposoby na rozwiązywanie trudności w życiu. Trzeba jednak
pamiętać, że książki jedynie rozwijają predyspozycje, a realne umiejętności
zdobędziemy jedynie w kontakcie z drugim człowiekiem.
Spokój i przyjemność – czytanie w dużym stopniu pomaga
radzić sobie ze stresem. Kiedy zatapiamy się w lekturze często zapominamy o
sprawach codziennych, odrywamy się od stresującej rzeczywistości i
wyciszamy. To bardzo ważne, skuteczne działanie przeciw stresowi jest
korzystne dla naszego zdrowia i poprawia nasze samopoczucie. Ja
osobiście uwielbiam relaks z książką i kubkiem gorącej herbaty.
Czytanie pozwala mi uspokoić się wewnętrznie i odpocząć.
Inspiracja – książki inspirują do działania,
pobudzają kreatywność. Podczas czytania ciągle myślimy, przez co stajemy się
bardziej produktywni i możemy lepiej funkcjonować. Czytanie pozwala rozwijać
m.in. takie umiejętności jak: wnioskowanie, planowanie i wcześniej
wspomnianą koncentrację. Można spotkać się z opiniami pisarzy, że aby
pisać książki, trzeba najpierw dużo czytać. Jak powiedział Pablo Picasso „Inspiracja
istnieje, ale musi zastać Cię przy pracy”.
Lista powodów, dla których warto czytać może
być bardzo długa. Dla mnie na czele znajduje się przyjemność. Uważam jednak, że
dobrze mieć świadomość, jak wiele pozytywów dla naszej osobowości, intelektu,
życia społecznego, a nawet zdrowia niesie za sobą ta mała przyjemność.
Czytajmy więc! Każdy to co lubi, mózg działa lepiej
niezależnie od tego po jaką literaturę sięgamy.
Jeśli znacie jeszcze inne korzyści, o których
nie napisałam lub jeśli chcecie powiedzieć czym dla Was jest czytelnictwo, do
czego Was zainspirowało – dajcie znać w komentarzach.
I jak to "jakoś to będzie"??? W porzadku?
OdpowiedzUsuńJestem w trakcie czytania, na razie książka jest dla mnie interesująca, można znaleźć w niej ciekawe anegdoty i historie, ale raczej nic odkrywczego w kwestii filozofii szczęścia w niej nie znajdę. To bardziej opis wybranych polskich zwyczajów, świąt, ciekawych miejsc, tradycji. Samo wydanie książki jest bardzo ładne, miłe dla oka, jest czytelna. Sądzę, że obcokrajowcom mogłaby odrobinę przybliżyć polską osobowość i nasze tradycje. Nie zgodzę się jednak z autorami, że hasłem przewodnim Polaków od wieków jest "Jakoś to będzie". Osobiście bardzo rzadko używam tego powiedzenia. Uważam, że samo "Szczęście po polsku" by wystarczyło.
Usuń